I w głowie się nie mieści
by dotknął ją popieścił
bo ona zraniona
pod ścianą skulona
i w głowie się nie mieści
wybaczyć mu wykreślić
kochanka znajoma dziewczyna i żona
Pocałunek wyjęty z portfela
zużyty gest bólu nie ukoi
miało zagoić się do wesela
od dawna nic się w życiu nie goi
stany w miłości stany zastane
trzeba wyjaśnić i chcieć wyjaśnić
za proste słowa zjada rozmowa
cicho szeleści ciągły brak treści
I w głowie się nie mieści...
Podcięty kwiat kolejna rocznica
zapłacony uczuć abonament
jest jeszcze jedna jest tajemnica
że jest ktoś nowy niekoniecznie na stałe
sprawy zmyślone kłamstwa przesadne
emocje poniżej zera
bliskie spotkania prania wstawania
brak namiętności rzucone kości
I w głowie się nie mieści...[1]
1. |
Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” |